Przedawnione długi, których nie było

W dzisiejszych czasach nieraz trudno nam jest się zorientować, czy przysyłane do nas pisma oraz zawiadomienia są faktyczne, realne i dotyczą naszych niespodzianek z przeszłości, czy też są jedynie próbą wyłudzenia pieniędzy w bardzo niecny sposób. Trzeba uważać, ostrzegają prawnicy, którzy od jakiegoś czasu otrzymują niepokojące doniesienia o firmach wyłudzających pieniądze od niczego nieświadomych osób za pomocą odpowiednio przygotowanych pism.

Bać się czy nie bać?

Ostatnimi czasy przypadkowe osoby otrzymują powiadomienia o konieczności spłacenia długu na przykład za stare rachunki, za zobowiązanie zaciągnięte względem firmy X dwadzieścia lat temu, dotyczące na przykład zakupu encyklopedii. Jeśli nic takiego nie miało miejsca, mamy pełne prawo sądzić, że właśnie próbuje się na nas wymóc niesłuszne zapłacenie określonej kwoty. Zawsze jednak jest osoba, którą wcześniej warto zapytać czy dana sytuacja faktycznie może być wymyślona. Tą osobą jest radca prawny.

Co robić dalej?

Każdy pewny prawnik powie, żeby w pierwszej kolejności po zweryfikowaniu oszustwa udać się na policje w celu zgłoszenia domniemywanego popełnienia przestępstwa. Policja w takich sprawach ma obowiązek wszcząć odpowiednie postępowanie wyjaśniające, które najczęściej wskazuje, że cale zajście było rzeczywiście próba wyłudzenia oraz że nie ciąży na nas żadna zaległość do uiszczenia. Kancelaria adwokacka często posiada również informacje o innych, podobnych przypadkach, jeśli proceder jest powtarzany w większej skali.

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.